Czy yoga to sposób na „syndrom dnia wczorajszego”?
Wczorajszego wieczoru bawiłeś się świetnie i wypiłeś dużo, a nawet za dużo, napojów alkoholowych? Przyjąłeś zasadę Carpe Diem, nie myśląc co będzie jutro? Następnego ranka obudził Cię ból głowy, ogólne złe samopoczucie, światłowstręt?
Miliony ludzi, na całym świecie, poznały już ten scenariusz. Kac objawia się na wiele sposobów: ból głowy, nudności, wzmożone pragnienie. Każdy organizm inaczej reaguje na spożycie nadmiernej ilości alkoholu. Niezbędne jest znalezienie sposobu na kaca, który pozwoli zniwelować nieprzyjemne uczucia np. rozdrażnienie, nadwrażliwość na hałas, światłowstręt.
Znajdź swój sposób!
Dla wielu osób antidotum na kaca to gorący, kwaśny żurek. Inni wolą wypić kefir lub filiżankę mocnej kawy. My zaś stawiamy na spokój i relaks, który zapewnia joga.
Podczas trwania w pozycji lotosu można uzyskać upragnioną ciszę i zastrzyk energii. Asany ułatwiają pozbycie się toksyn z organizmu, polepszają metabolizm, a także działają regenerująco na całe ciało i pracę narządów wewnętrznych.