Autor: admin

Pozycje stojące, a w szczególności te mniej skomplikowane, to doskonałe asany do wykonywania, na samym początku sesji.

W końcu, początkowe pozycje jogiczne, powinny przygotować ciało do dalszej praktyki. Dzięki nim całe ciało będzie gibkie, rozgrzane i przygotowane do kolejnych, coraz trudniejszych asan. A pozycje stojące doskonale rozgrzewają wszystkie stawy, kostki, czy szyję. Rozciągają kręgosłup, biodra i ramiona. Angażują całe ciało, uczą prawidłowej, stabilnej postawy, która powinna towarzyszyć na co dzień każdemu człowiekowi.
Osoby, które mają lekkie uszkodzenia kolan czy problemy z biodrami także powinny poświęcić kilka minut na asany stojące. Przypominamy, że jest wiele rekwizytów, których można użyć podczas ćwiczeń np. koce, krzesło. Nasza szkoła jogi również wyposażona jest w takie pomoce. Dzięki nim praktyka jogi będzie przebiegać komfortowo i bez ryzyka kontuzji.

Oto kilka pozycji stojących:

– Tadasana – pozycja góry

– Urdhva hastasana – pozycja z rękami podniesionymi do góry

– Garudasana – pozycja orła

– Vrksasana – pozycja drzewa

Chcesz cieszyć się napiętą i jędrną skórę brzucha przez wiele lat? Tak doskonałą kondycję zapewni Ci wykonywanie parighasany, czyli pozycji bramy. Koniec z obwisłą, odpychającą i nieestetyczną skórą! 🙂

Parighasana – korzyści:

– wzmacnia muskulaturę brzucha,

– pomaga zachować elastyczną skórę brzucha przez wiele lat,

– rozciąga mięśnie miednicy,

– uelastycznia kręgosłup,

– rozciąga boki tułowia,

– odpręża,

– stymuluje narządy wewnętrzne,

– likwiduje napięcia i sztywność pleców.

 

Pozycja bramy angażuje takie partie ciała jak: tułów, nogi, czy barki. Niezalecana jest osobom mającym poważne uszkodzenia kolan.

 

 

Słuchaj tego co mówi ciało! Zasady tej należy bezwzględnie przestrzegać podczas praktykowania jogi.

Samoobserwacja, a przede wszystkim słuchanie własnego ciała to dwie, bardzo istotne kwestie podczas praktykowania jogi.

Wielokrotnie wspominaliśmy w naszych wpisach, że nie wolno zmuszać swojego ciała do wykonywania zbyt trudnych asan, nieodpowiednich do poziomu możliwości.  Wiąże się to z ryzykiem kontuzji, dyskomfortem i cierpieniem.

Kto lepiej od Ciebie zna Twoje ciało? Kolega z grupy, a może instruktor jogi? Odpowiedź jest bardzo prosta. Tylko Ty potrafisz określić swoje mocne i słabe punkty. Znasz swoje ograniczenia na tyle, aby wiedzieć kiedy przerwać daną asanę.

Dlaczego znajomość swoich fizycznych granic jest tak ważna?

Osoby, które od lat praktykują jogę, doskonale wiedzą ile korzyści daje delikatne i powolne poszerzanie granic. Odkrywanie nowych pozycji, czerpanie z nich siły i energii to powody, dla których warto regularnie ćwiczyć jogę.

Każda asana stanowi wyzwanie. Dlatego po wykonaniu wybranej pozycji możemy poczuć satysfakcję. Wzrasta nasza pewność siebie i pojawia się  motywacja do dalszego eksplorowania swoich granic- zarówno fizycznych jak i emocjonalnych.

***

Już w jutrzejszym wpisie podpowiemy Wam jak ćwiczyć samoobserwację, aby poszerzać granice bez ryzyka. 🙂

Masz swoją ulubioną asanę, w trakcie której jesteś spokojny, pewny siebie i odprężony? W jodze chodzi właśnie o to, aby odsunąć od siebie wszelkie życiowe zawirowania i cieszyć się harmonią.

Budda najczęściej przedstawiany jest w pozycji lotosu. Kama, z naszej szkoły jogi, doskonale czuje się wykonując pozycję łuku. A Ty jaką asanę wykonujesz najchętniej? 🙂

Człowiek może być bardziej lub mniej giętki, dlatego na samym początku praktykowania jogi ta sama asana, wykonywana przez wszystkich członków grupy, może sprawić trudność niektórym z nich. Nic w tym dziwnego! Najważniejsze jest to, aby nie zmuszać się do wykonywania pozycji, które innym joginom przychodzą z łatwością. Lepiej jest zwolnic tempo i odpuścić , niż doprowadzić do poważnych kontuzji.

Uczestnicy, zapisani do szkoły jogi, mają pewność, że na zajęciach dla początkujących instruktorzy zaproponują im tylko te wykonalne i bezpieczne pozycje.

 

Pozycja jogiczna powinna być stabilna i kojąca. Tak nauczał wybitny mistrz Jogi Patańdźali.

STABILNA, czyli jaka?

Pozycja jest stabilna, jeśli można utrzymać ją przez jakiś okres czasu. Jednak ciało może być stabilne tylko wtedy, gdy wyciszony zostanie umysł, czyli znikną negatywne myśli i emocje. Zatem, niezwykle ważna jest koncentracja.

 

KOJĄCA , czyli jaka?

Pozycja kojąca jest źródłem przyjemności i szczęścia. Ożywia ciało i umysł, zwiększa tzw. wewnętrzne poczucie przejrzystości i relaksuje.